Pożyczka na remont
Polacy bardzo często sięgają po karty kredytowe oraz kredyty konsumpcyjne, często w niewielkich kwotach. Wiadomo, że nie wszystko można sfinansować za pomocą własnych środków (zwłaszcza, jeśli ich brak), bywa że pożyczka jest po prostu koniecznością, ponieważ tych wydatków nie można uniknąć.
Jedną z takich sytuacji może być remont domu, lub mieszkania. Czasami nie chodzi o zmianę koloru ścian, czy położenie paneli na podłodze, ale chociażby o zakup opału, lub instalacji grzewczej. Nie da się przełożyć remontu na później, gdy dach przecieka. W takich wypadkach, gdy nie mamy odpowiednich środków, to trudno - po prostu trzeba wziąć pożyczkę.
Jak zaciągnąć taki kredyt i nie popełnić błędów? Banki mają bogatą ofertę kredytową, ale nie zawsze najlepszą da nam bank, w którym mamy konto. Owszem, mają pełną historię finansową, więc ustalenie zdolności kredytowej jest szybkie. Pamiętajmy, że nie tylko oprocentowanie kredytu ma znaczenie. Może ono wydawać się bardzo korzystne, jednak... jest jeszcze marża. Zanim skorzystamy z oferty, dobrze podliczmy wszystkie koszty, sprawdźmy czy nie żadnych ubezpieczeń, czy innych dodatkowych kosztów.
Definicja kredytu
Kredyt bankowy ? umowa zawarta w formie pisemnej pomiędzy bankiem a kredytobiorcą. Bank zobowiązuje się udostępnić określoną kwotę na określony cel oraz czas, a kredytobiorca zobowiązuje się wykorzystać kredyt zgodnie z jego przeznaczeniem oraz zwrócić pobraną kwotę wraz z należnym bankowi wynagrodzeniem w postaci prowizji i odsetek. Na podstawie tej definicji kredyt postrzegany jest jako specyficzny rodzaj stosunków zobowiązaniowych, którego wyróżniającymi cechami są: zwrotność, celowość i odpłatność.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kredyt_bankowy
Kredyt
Duża część Polaków ma zdolności kredytowej. I to nie z powodu za niskich zarobków. Wiele instytucji finansowych nie daje możliwości zaciągnięcia pożyczki, jeżeli jest się zatrudnionym na umowę o dzieło, lub zlecenie.
Bardzo trudno jest też o pożyczkę po założeniu pierwszej firmy - zazwyczaj trzeba czekać minimum rok, a ilość dokumentów, które trzeba dostarczyć do instytucji finansowej, może zniechęcić. Jeszcze gorzej jest, gdy jest się udziałowcem w spółce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz