sobota, 26 kwietnia 2014

Za mało dzieci, za dużo emerytów

Przedszkola i żłobki to medialny temat. Dyskutuje się o tym w kwestii polityki prorodzinnej, jako o aspekcie niezbędnym do aktywizacji zawodowej matek. Wiadomo, że zasadniczo sytuacja gospodarcza nie jest najlepsza. Jednak, żeby matki mogły wrócić do pracy, dzieci muszą mieć zapewnioną opiekę.

A z drugiej strony słychać alarmujące głosy, że dzietność w naszym kraju jest na niebezpiecznie niskim poziomie. I że nie będzie miał kto pracować na przyszłe emerytury. Nad sensem tego argumentu można debatować długo, ale do żadnych konstruktywnych wniosków się nie dojdzie.

Aby kobiety mogły i chciały mieć dzieci jest potrzebna jakaś infrastruktura. Nie może być tak, że kobiecie do pracy nie opłaca się chodzić, bo zarobiona kwota nie pokryje kosztu niani/przedszkola/żłobka. Bo do państwowego dostać się jest trudno.

W Wielkiej Brytanii Polki nie mają problemów z posiadaniem dzieci. Jednak pozwalają im na to po prostu czynniki materialne. Nie można porównywać dwóch tak różnych krajów, jak nasz i GB. Nie można się jednak dziwić postawie kobiet, które nie chcą się w Polsce zdecydować na dzieci. przedszkole targówek
Na temat przedszkole targówek to też niezłe info
Na ten temat napisali także na przedszkole niepubliczne targówek
Polecam również klub malucha targówek
Na temat przedszkole prywatne warszawa targówek to też niezłe źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz